Mój mąż to wspaniały kucharz, nie wiem dlaczego wybrał inny zawód...chociaż może i dobrze bo by się szybko wypalił i nie gotowałby tak dobrze i smacznie. Znacie już jego przepyszne śledzie TU, którymi zajada się rodzina a także przyjaciele w pracy oraz szybka i prosta zupa chińska TU - najlepsza jaką jadłam (taka trochę ostra- uwielbiam).
Mąż ostatnio znowu szalał w kuchni i przygotował szybkie danie z wołowiny na ostro albo inaczej mówiąc chińską wołowinę z warzywami.
Może oddam mu głos.
Mąż ostatnio znowu szalał w kuchni i przygotował szybkie danie z wołowiny na ostro albo inaczej mówiąc chińską wołowinę z warzywami.
Może oddam mu głos.
W daniu użyłem:
3 plastry wołowiny z Biedronki
1/2 paczki mrożonych warzyw włoskich z Biedronki (bez ziemniaków)
1/2 paczki mrożonej mieszanki warzyw chińskich
3 duże łyżki sosu chili czosnkowego
2 duże łyżki sosu sojowego
2 szklanki wody
2 łyżeczki soli
pieprz, papryka chili, olej do podsmażenia wołowiny(1-2 duże łyżki mąki)
Mięso wołowe najlepiej takie jak na steki z antrykotu lub z rozbefu kroję w paski, przyprawiam pieprzem i chili z młynka. Wrzucam na gorący olej smażę mieszając ok. 3-4 minuty w międzyczasie doprawiając dwoma łyżkami sosu sojowego oraz sosu Tao Tao czosnkowego. Następnie dodaję mrożoną mieszankę warzyw (pół chińskiej i pół włoskiej). Smażę to wszystko na dużym ogniu mieszając delikatnie ok. 2 minuty do momentu aż warzywa rozmarzną. Dolewam wody ok. 2 szklanki, sól 2 łyżeczki i zmniejszam ogień gotując jeszcze ok. 8-10 minut (jeśli sos wyszedł za rzadki dodaj 1-2 łyżki mąki). Wołowina gotowa.
Do tego ugotowany ryż lub makaron i surówka z szatkowanej białej kapusty z marchewką(+oliwa, sól, pieprz i cukier). I całe danie gotowe.
Do tego ugotowany ryż lub makaron i surówka z szatkowanej białej kapusty z marchewką(+oliwa, sól, pieprz i cukier). I całe danie gotowe.
Wspaniałe danie, taki mąż to skarb:)) mój nie gotuje ale ma inne zalety:) Fajny przepis, na pewno go wypróbuję bo lubie chinskie dania.
OdpowiedzUsuńO dzięki Kasiu, najważniejsze , że mąż ma chęci do robienia , wtedy jest tak fajnie rodzinnie :)))
UsuńZjadłoby się:) uwielbiam gotujących mężczyzn:) POdejrzewam że wypróbuję wkrótce ten przepis, bo chińskiej kuchni nie podejmowałam się do tej pory, a można jak widać szybko coś wyczarować:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Tak, tak szybko coś można wyczarować tak samo jak zupa chińska, wydaje się taka trudna a w sumie robi się w 20 minut :)
UsuńMniam, wygląda przepysznie. Mój mężulek umie jedynie spaghetti :P heh.
OdpowiedzUsuńNo myślę, że jesteś dumna z tego co ? Zawsze to coś :)
UsuńJak dla mnie dania chińskie są zbyt ostre ale chętnie spróbowałabym tego :)
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
a ja lubię na ostro dania:))
UsuńDziękujemy za opinię.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka:))
Usuń