Chyba każdy z nas lubi zjeść chińszczyznę. Dotychczas jadła
je w restauracji była to pyszna zupa czy też schab pieczony oraz pikantna
wołowina. Z czasem zauważyłam, że potrawy uległy pogorszeniu, nie są już tak
smaczne, "chińczyki" przestały się starać.
Dlatego mój mąż postanowił zabawić się w "CHIŃCZYKA" i zrobił sam taką
ich zupę. Jest ona szybka w przygotowaniu i
bardzo prosta. Potrzebne nam będą niżej wymienione produkty oraz patelnia WOK. Taka patelnia to
jest podstawowy przyrząd do jej przygotowania, można to zrobić również w zwykłej
dużej patelni ale jest różnica. Przygotowanie w woku
polega to na tym, że już usmażone produkty
przesuwa się na wyższe partie patelni a następne świeże wrzuca się na środek patelni.
A produkty do jej przyrządzenia na
4 osoby to:
- pierś kurczaka ( pojedyncza) 1 lub 2 sztuki
- mrożone warzywa „mieszanka chińska” ( pół paczki ) po różnych doświadczeniach najlepsza i najtańsza to mieszanka firmowa z Reala
- płyny i przyprawy: 1. maggi, 2. tabasco 3. przyprawa chili 4. sos Chili Tajski "Vifon", 5. sos sojowy, 6. sos sojowo - grzybowy oraz 7. makaron ryżowy nitki (lub chiński), sól, pieprz szczypta
- czosnek 1 ząbek , cebula 1 sztuka
- cytryna 1 sztuka
- bączki cebulowe
- olej + olej sezamowy i woda
Zupę chińską robi się bardzo
szybko bo temperatura w jakiej się smaży jest bardzo wysoka. Podczas
przygotowywania należy cały czas mieszać.
Do rozgrzanego woka wlewamy 2 łyżki oleju (można też dodać do oleju pół łyżeczki oleju sezamowego) , wrzucamy
cebulę pokrojoną w kostkę a po chwili czosnek pokrojony w plasterki. Smaży ok.
1 minutę, po tym czasie wrzucamy pokrojoną w paski pierś z kurczaka (paski
wcześniej przyprawiamy maggi i pieprzem), smażymy 2 minuty.
Następnie dodajemy
sosy: sojowy i sojowo grzybowy po 1 łyżeczce i sos słodko pikantny Vifon - 1/2 szklanki, szczypta
pieprzu, vegety i 5 kropel magii.
Wszystko razem mieszamy dodając
szczyptę przyprawy chili lub pół łyżeczki tabasco.Mieszamy. Po 2 minutach zalewamy zupę wodą która ma się zagotować i wtedy dodajemy
mrożone warzywa,wciskamy sok z połowy cytryny (sok z cytryny jest niezbędny
nadaje smak kwaskowy zupie) oraz dodajemy 3 plasterki cytryny i pokrojone bączki cebulowe. Na sam koniec
garść makaronu (najlepszy cienkie nitki ryżowe lub też zwykły chiński) mieszamy i zaraz po
zagotowaniu się zupy wyłączamy gaz. Zupa jest gotowa.
Po nalaniu zupy do miseczki
wrzucamy 1 świeży plasterek cytryny oraz kilka bączków cebulowych.
Jest pyszna, przy jej jedzeniu
potrzebna będzie nam chusteczka higieniczna do obcierania potu z czoła lub też
łez. Przyznam się, że ja uwielbiam tą zupę i szybko zabieram się do jedzenie -
potrafię zjeść dwie miski naraz. Oh, lubię taką ostrą.
Do takiej zupy jak kto lubi można
dodać krewetki lub owoce morza. Jeśli mogę polecić to z krewetkami też pyszna
jednak z owocami morza mnie akurat nie smakuje. Tylko cena zupy wtedy wzrasta a
klasyczne dla 4 osób zmieści się w kwocie ok. 9zł.
Jadłyście już taką zupę?
Ciekawy przepis. A zupa wygląda przepysznie :))
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo
UsuńLekkie a zarazem pożywne danie. Musze ugotować-mąż będzie zachwycony bo lubi chińską kuchnię:))
OdpowiedzUsuńTo fajna będzie niespodzianka dla męża ;-)
UsuńUwielbiam przepisy kuchni chińskiej...jak tylko uda mi się zebrac wszystkie składniki to sprobunje
OdpowiedzUsuńNie jest to trudne produkty można na pewno dostać w real-u lub innym markecie. Zachęcam ;-)
Usuńpodziwiam Cię za pomysłowość:) na pewno wykorzystam przepis:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje i bardzo mnie to cieszy ;-)
UsuńWygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńmiło mi ;-)
Usuńwygląda bardzo apetycznie kiedyś jadłam podobną zupkę i w ogóle byłam wielką miłośniczką chińszczyzny od kiedy zatrułam się rybą w pięciu smakach, a to było jakiś rok temu to chińskie jedzenie dla mnie nie istnieje nie wiem czy kiedyś się przekonam i znowu zacznę jeść chińczyka ;P
OdpowiedzUsuńNa pewno minie tylko musisz sobie dać czasu i nigdy więcej nie jeść w restauracjach a robić samemu.
UsuńWitam i zapraszam do zabawy, nominowałam Cię do nagrody Versatile Blogger Award:)
OdpowiedzUsuńOOO dziękuje, już lecę ;-)
Usuń