Strony

Google Website Translator Gadget

CZYSTE ŻELAZKO



Jak wyczyścić przypalone żelazko.

Wydawało mi się to takie proste – co to jest  wyczyścić żelazko!. Jednak kiedy faktycznie dotknął mnie ten problem okazało się, że nie, nie jest proste, próbowałam na różne sposoby: wodą – nic, a może wodą z octem – też nic. I w końcu trafiłam i pomogło – woda z mleczkiem do czyszczenia.
Jednak należy uważać przy czyszczeniu i nie trzeć mocno powierzchni ponieważ można pozbyć się teflonu.

Jak to robiłam tak :

namoczyłam wodą ściereczkę i zwilżyłam płytę żelazka- teflon przecierając, następnie na płytę polałam mleczko do czyszczenia i delikatnie rozsmarowałam brudną płytę żelazka mokrą ścierką i pozostawiłam mleczko na ok. pół godziny, przykrywając tą samą  ścierką.
 
Po czasie, także delikatnie, zmyłam to mleczko i położyłam kolejną warstwę- jak poprzednio- mleczka. I tak robiłam jeszcze pięć razy.
A tak schodziło przypalenie
 
Udało się i żelazko wygląda jak nowe, nie przykleja się, pędzi po ubraniu jak szalone :)

A Wy znacie jakiś inny sposób na usunięcie przypalenia na żelazku?

11 komentarzy:

  1. Ten problem co jakiś czas dotyka każdą z nas więc Twoja rada Djors jest super. Jak to dobrze,że niektórzy dzielą się na blogach swoim "przygodami" z życia codziennego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, bo jak mnie dotknął ten problem to nie wiedziałam co zrobić mam !

      Usuń
  2. Z nieba mi spadł Twój wpis po tym co rano zrobiłam z żelazkiem ;)
    Lecę wykorzystać Twój sposób! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow faktycznie czyste ;) rewelacyjne rzowiązanie ja zawsze czyściłam żelazko na sól, na pewno wypróbuje Twojego sposobu.

    OdpowiedzUsuń
  4. zal się przyznac, ale ja w ogole nie prasuje.. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A to sposób znalazłaś ;). Ja kiedyś tak szorowałam, że nie muszę kończyć co z żelazkiem się stało :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to sobie wyobrażam, po prostu kupiłaś nowe ;)

      Usuń
  6. No to cenne rady, dzięki. Swoje też zdarzyło mi się kiedyś przypalić. Wcale fajnie szorować go potem nie było. Teraz na szczęście zainwestowałam w porządne https://www.oleole.pl/zelazka,_Tefal.bhtml i szybciej i łatwiej się prasuje także na szczęście bez większych wpadek. I też jak masz coś nowego to lepiej dbasz, pilnuje się żeby nie zostawiać położone na ubraniu. Bo chyba bardziej już tego żelazka mi szkoda jak samego ciucha :D

    OdpowiedzUsuń