Strony

Google Website Translator Gadget

Dekoracje świąteczne - dużo zdjęć


Uwielbiam dekorować dom na święta, w ogóle uwielbiam święta jest to czas radości, miłości i jedzenia oraz leniuchowania. I już się nie mogę doczekać karpika i sernika.
A to niektóre dekoracje w moim domu .

ZDROWYCH I WESOŁYC
ŚWIĄT DLA MOICH CZYTELNICZEK 
życzy 
Djors  

Pierniczki gotowe, zapraszam !

Od kiedy pierwszy raz zrobiłam pierniczki świąteczne... teraz nie wyobrażam sobie świąt bez nich. Zgubiłam swój stary przepis i od kilku lat poszukiwałam testując nowe, i w końcu jest... pierniczki są genialne, nie puchną co utrzymuje ich kształt, są szybkie i proste w wykonaniu.


 Składniki:
3 1/2  szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
 
2 jajka
1 niecała szklanka cukru
 
20 dkg miodu
1 przyprawa do piernika
10 dkg margaryny

Wykonanie :
Margarynę, miód i przyprawę do piernika rozpuszczam na ogniu. Wystudzić. Ubić jajka z cukrem. Dodać wszystkie pozostałe składniki czyli: mąkę, proszek do pieczenia, sodę oraz miód z margaryną i przyprawą. Wyrobić ciasto gdyby było za bardzo kleista podsypać mąka.
Gotowe ciasto dzielimy na części i wałkujemy nie za cienko.Wykrojone ciastka układamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy około 10-15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stop.C
Ciasto może być w lodówce około 2 tygodni. 
Dziurki robię szeroką rurką.
Pierniczki można polukrować jednak ja tego nie robię, ponieważ same w sobie są pyszne i znikają migiem.





A tyle ich wyszło z takiej porcji.

Robię do tego kawę , kto chętny? Na pewno zapach piernika unoszący się  doprowadzi Was do mnie .
Robicie pierniczki na święta ? 

Najlepsza z najlepszych

L´Oréal Professionnel Série Expert Absolut Repair Cellular


Znalazłam ją ale dopiero kiedy przetestowałam dziesiątki innych odżywek od Biosilk, Loreal Elseve, Avon... Moje poszukiwania tej najlepszej, trwały 2 lata. Zależało mi aby nie wydawać dużo pieniędzy a być bardzo zadowoloną.
Kiedy moje włosy spotkały się z tą L´Oréal Professionnel, powiedziałam "szkoda było wydawać kasy na inne".
Moje włosy przed użyciem tej maski wołały o nawilżenie bo były suche jak siano i twarde.  Nie miały połysku, źle się rozczesywały.
Odżywkę, którą nazywam masłem ze względu na jej gęstą konsystencję, niewielką ilość rozprowadzam na mokre i umyte włosy i już po 3 minutach spłukane, daje efekt , że włosy są:

  • nawilżone i odżywione, 
  • gładkie, rozczesanie to żaden problem grzebień po prostu ślizga się po nich, 
  • miękkie, sypki,
  • błyszczące i lśniące,
  • bardzo ładnie pachną i świetnie się układają,
  • nie wypadaj (aż tak bardzo)
Pierwsze małe pudełeczko (200ml) zakupiłam za kwotę 38zł i wystarczyło mi na około 3 miesiące przy używaniu co dwa - trzy dni . Do aplikacji wystarczy jej niewielka ilość czyli końcówki palców moczę w odżywce i rozprowadzam na ręce a następnie smaruje w pierwszej kolejności końcówki a potem kolejne partie włosów

Teraz zaopatrzyłam się już w duże pudełko odżywki (500ml)za które wydałam 63zł . Ja odżywkę spłukuje po 3 minutach ale wiadomo, że kiedy potrzymamy dłużej efekt jest o wiele lepszy w nawilżeniu włosów. 

Po wysuszeniu włosów suszarką z okrągłą grubą szczotką, końcówki smaruję serum wzmacniającym Biovax A+E, L'biotika
Niewielka ilość czyli jedna kropla a końcówki włosów są wygładzone i nawilżone. Mała ilość nie przetłuszcza i nie obciąża włosów. 



Polecam tą odżywkę. Widzę, że stosując powyższe kosmetyki moje włosy z dnia na dzień w coraz to lepszej kondycji.


Miałyście okazje używać  tej odżywki ? Jakie jest Wasze zdanie? 

PUK, PUK ... to ja Mikołaj !


Wszyscy lubimy dostawać prezenty, bez względu na wiek ! A  miesiąc grudzień jest szczególnie jak dla fajny; pierw Mikołaj, porządki a potem nagroda czyli Wigilia, Gwiazdka i przepyszne jedzenie a na koniec aby zrzucić te kilogramy, całonocna zabawa - Sylwester. Jak to ktoś kiedyś fajnie poukładał!  

Mikołaj w tym roku zdecydował się podarować takie wspaniałe rzeczy : spodnie w kolorze butelkowym do tego kolczyki oraz przepiękne perfumy Calvin Klein Beauty.

Niebawem recenzja tego zapachu ale muszę się z nimi bliżej poznać.


A u Was był Mikołaj a co przyniósł ?

BEZ TEGO ANI RUSZ!


Odwieczny problem aby utrzymać kabinę prysznicową w czystości ! Osadzające się krople wody na szkle wyglądają bardzo brzydko a do tego jeszcze gdzieś tam trochę żelu lub szamponu który się nie spłukał.Ja jednak mam ten problem z głowy a dzięki wycieraczce do szyb.
Początkowo ciężko było się przyzwyczaić, że po kąpieli trzeba poświęcić około 20 sekund aby zrzucić krople wody ze ścianek brodzika. I teraz... bez tego ani rusz, brodzik cały czas jest utrzymany w czystości, nie trzeba poświęcać czasu ani też specjalnych płynów- śmierdzących i trochę żrących- do umycia. Domownikom też to weszło już w krew.

Moja zabawa zaczęła się od ścierek z mikrofibry, jest to bardziej pracochłonna praca, ale jednak dokładniej nimi wyczyścimy ściany brodzika.

Polecam, cena tej wycieraczki to 9,99zł., różni się tym od zwykłej wycieraczki, że posiada specjalną przyssawkę do kafelkowej ściany.
Wykonana jest z: plastiku - w kolorze biały oraz gumy - w kolorze niebieski.


Myślę, że przyda Wam się rada, dzięki której będziecie miały więcej czasu dla siebie !

Jak zrobic samemu OMBRE


Marzyłam o takich włosach jednak szkoda mi było iść do fryzjera i wydać około 200,00zł. Postanowiłam poszukać i zrobić sama.
Kosztowało mnie to 29,90zł.
Wykonanie okazało się bardzo proste.
Włosy podziel na dwie części. Wyciśnij farbę na specjalny grzebień i nakładaj na wysokości pomiędzy uchem a podbródkiem. Odczekaj 25-45 minut. Ja trzymałam 35 minut.
Bałam się , że wyjdzie za duża różnica kolorystyczny i kiedy zobaczyłam, że już są bardzo jasne  szybko zmyłam.  Jednak chyba nie potrzebnie. 
Ujęcia z różnych miejsc bo chciałam aby zdjęcie oddało właśnie ten kolor który mam. Wykonałam ich chyba dwieście ...
PRZED
 PO

Naprawdę warto.
                                      Polecam Djors.

Polskie perfumy




Miał bdzisiaj przepis na sałatkę ale z uwagi na chorobę, nie mogę stać za długo w kuchni więc zmieniłam plany.

Jak już wiecie uwielbiam perfumy, są one najważniejszym dodatkiem codziennego mojego życia. Jednak ceny niektórych są powalające, jak np. Chanel, marzą mi się jednak szkoda mi wydać 350zł - 390zł za ich flakonik.
Dużo czytałam na temat polskich perfum – tak zwanych podróbek. Opinie miały pozytywne jak i negatywne. Postanowiłam spróbować takich zapachów i udałam się do takiego sklepu, pierwsza wizyta bez wydania pieniędzy jednak poperfumowana ręka, która jak się okazało, pachniała przynajmniej 4 godziny – bez większej zmiany jej intensywności. Byłam zachwycona więc pojechałam ponownie i wróciłam aż z 3 butelkami – dwie zakupiłam a trzecią dostałam w prezencie. 
W perfumerii  zaczęłam wąchać różne zapachy praktycznie nie czułam różnicy pomiędzy nimi a oryginalnymi. Jednak nie wszystkie, bo zapachy niektóre były identyczne jak oryginalne a niektóre w ogóle nie podobne. Trwałość  perfum jest bardzo intensywna i mocna taka sama jak w oryginalnych a zapachów świeżych, lekkich jest mniej trwała. Nie, nie to nie są te podróbki gdzie tylko czuć alkohol !
Wybór oszałamiający ! Po godzinnym pobycie w sklepie zdecydowałam się w końcu na „Alien”-y Thierry Mugler, "Guci by Guci" Guci złoty.

i w prezencie dostałam
"Crystal Noir " Versace
 Czyż nie są podobne do oryginalnych .

Myślałam, że te perfumy sprowadzane są z Turcji jednak jak się okazało flakonik jak i zapach jest produkowany w Polsce.  

Użytkuję je dłuższy i nie mam co do nich zastrzeżeń, jednak to chyba sugestia, że nie są oryginalne i chyba mnie tak nie cieszą... i powiem,  nie oszczędzam się w ich psikaniu !

Jednak butelka polskich perfum 100ml to koszt od 35zł - 40zł. 

Miałyście do czynienie z takimi perfumami ? Jakie jest Wasze zdanie   ?