Strony

Google Website Translator Gadget

Nie tylko nam marzą się wakacje!



Zdjęcie zrobione zostało rok temu kiedy pakowaliśmy się na wakacje, byliśmy bardzo zaskoczeni kiedy nasz kot pojawił się w jednej z walizek. Wiedziałam, że coś kombinuje bo wcześniej chodziła zdenerwowana- pilnowała nas bardzo i miauczała. Następnie ułożyła się w walizce i spała całą noc.

Kot to mądre i wierne zwierzę ale czy faktycznie marzy jej się wyjazd na wakacje?

Gotowanie w piżamie to jest leniwy obiad

czyli pstrąg w folii z piekarnika.
W takie upały gotować mi się nie chce i jeść też mi się nie chce, najlepiej to coś lekkiego i szybkiego.

Uwielbiam rybę w każdej postaci :z grilla, smażoną, duszoną, w galarecie, w oleju, z sosem.

Przepadam wręcz za taką duszoną rybką może dlatego, że jest zdrowa. Staram się zawsze jeść rybę ok. 2 - 4 razy w miesiącu. Przepis jak zwykle prosty a czy szybki to nie za bardzo bo trzeba czekać na zrobienie ok. 1 godz do 1,5 godz.

Wypatroszona rybkę solę najlepiej ok.2 godz wcześniej lub na noc i wtedy też skrapiam sokiem z cytryny. Po czasie układam rybę na dużym kawałku folii aluminiowej i posypuję z wierzch i w środku: pieprzem, koperkiem (z każdej strony). Dodaję także pokrojone w paski warzywa np. w tym przypadku była to papryka i cebulka i plasterki cytryny oraz łyżeczkę masła. Bardzo szczelnie zawijam na środku folię. Układam rybę w folii na blaszce (mniej więcej wymiarowej jak ryba) i tą blaszkę kładę na dużej blasze w piekarniku ( w przypadku gdyby coś wyciekło). I wkładam do piekarnika na 1 godz bądź 1,5 godz. w zależności od wielkości ryby.
A oto ona :



Najlepiej jednak w taki sposób zrobiony smakuje halibut, bo jest on bardzo delikatny i wręcz rozpływa się w ustach.

Jak często jecie ryby?
                                                                               Polecam Djors.

Na wyjazd

Już wakacje, więc zaopatrzyłam się w potrzebne mi rzeczy na wyjazd.

Tusz do rzęs wodoodporny Rimmel, z bardzo dużą szczoteczką. Mam go pierwszy raz , więc nie jestem w stanie nic powiedzieć na jego temat. Myślę, że sprawdzi się w basenie i morzu. 
Po urlopie zrobię recenzję na jego temat. Obecnie jest promocja w "Naturze" - cena 19,90zł.

Do zmywanie tego tuszu płyn micelarny. Też mam go pierwszy raz. Sprawdzałam, fakt bardzo dobrze zmywa tusz. Cena 12,19zł. - "Natura".
Kosmetyczka która bardzo mnie zauroczyła. Cena 19,90zł.

A to jej wnętrze.
Potrzebna mi będzie także ochrona przed słońce, a z uwagi iż bardzo lubię się opalać dużo mi tego będzie trzeba. 
Brakuje mi jeszcze SPF 50.

 Znacie jakiś dobry krem wodoodporny z tym filtrem?
                                                                                                                                                   Djors.

Co on w sobie takiego ma...

Jeszcze dwa lata temu nie byłam w stanie się przełamać aby zjeść bober, bardzo go nie lubiłam, no powiem może tak, że nigdy wcześniej go nie jadłam . I tylko słyszałam z boku "... nie mogę się oprzeć, taki dobry..." zerkałam i myślałam " jejku jak on może to jeść". Obecnie zachowuje się tak samo, kiedy zjem jeden bober nie  potrafię się opamiętać i jest awantura bo-"...zjadłaś cały...". Nie wiem co on w sobie ma, że mi tak smakuje i tak mnie wciąga.


Bób dostarcza dużą dawkę błonnika, który skraca czas trawienia i poprawia funkcjonowanie przewodu pokarmowego, co jest ważne szczególnie dla osób dbających o linię.  

Ugotowany bób ma tylko 85 kcal w 100 g.
Plusy 
  • duża ilość białka, węglowodanów, oraz witamin: B1, B2, PP, C i prowitaminy A, zawiera ponadto: wapń, fosfor, żelazo, magnez i karoten
  • zaleca się w różnych dolegliwościach ze strony nerek i wątroby
  • dostarcza sporo energii i niewielka ilość daje poczucie sytości
  • źródło roślinnego białka
  • zawiera cenny błonnik
  • jedzony z łupinami oczyszcza jelita
  • wspomaga odkwaszanie organizmu, przez co przyspiesza odtruwanie

Minusy
  • ciężkostrawny (szczególnie dla małych dzieci, osób starszych, chorych)
  • wydyma brzuch, powoduje wzdęcia i gazy
Szybka "sałatka" z bobu 
Ciepłu bób obieram, dodaję pokrojony koperek, masło i pieprz. 
Próbowałyście, pychota.
                                                        Polecam, Djors.

Turkusowy ? miętowy?



Nowa marynarka z Mohito jeszcze niedawno była moim dalekim marzeniem a teraz noszę ja tak często jak tylko się da.
W kolorze turkusowym? , miętowym ? sama nie wiem idealnie do białych ubrań. Z krótkim marszczonym rękawem. Jeśli chodzi o materiał, powiem trochę się gniecie w szczególności na ramionach.






Co jeszcze mam na sobie:
  • spodnie - Stradivarius
  • top- H&M
  • buty -Leydis
  • torebka, okulary i biżuteria - H&M 
                                                                     Pa,Djors.

Pasta serowa

Pasta którą dzisiaj robię świetnie nadaje się do jedzenia na zimno i na ciepło.Przepis jak zwykle banalnie prosty i pyszny. I tak potrzebne będą:
  • ser żółty
  • sos czosnkowy (Heinz dla mnie najlepszy)
  • bączki cebulowe
Ser żółty - ok.30 dkg- ścieramy na tarce o grubych oczkach dodajemy 2 i 1/2 łyżki sosu czosnkowego i pokrojone bączki. Mieszamy wszystko i gotowe.



Sposób podawania
  • na zimno czyli na kromkę chleba nakładam pastę i zjadam


  • na ciepło - na kromkę chleba nakłada pastę i wkładam do opiekacza lub piekarnika do momentu roztopienia się i zjadam

  • także na ciepło - kromkę opiekam na grillu lub w opiekaczu i na ciepłą grzankę nakładam pastę i zjadam
Sos czosnkowy można zamienić na czosnek z majonezem.

Hyyymmm , teraz nawet jak patrzę na te grzanki to mi ślinka leci!
                                                                                                       Pa, Djors