Dostałam
zaproszenie na makijaż do perfumerii "Douglas". Skorzystałam z tego aby
może wizażystka pokazała mi inną technikę makijażu od tej co znam.
Makijaż był indywidualny , co mnie ucieszyło, przy grupowym jest za duży
chaos. Chciałam makijaż bardzo delikatny, bo taki używam na co dzień do
pracy. Zdjęcia tego nie oddają jak wygląda na żywo - przekłamane kolory. I to mnie zdenerwowało
Cienie, róż i kredka to kosmetyki którymi byłam malowana. Eyeliner to prezent do zakupów.
Uwielbiam chodzić na makijaż do Douglas, dużo się dowiedziałam i od dziś co rano "szybko, szybko" ale będę robić ładny makijaż do pracy.
Jestem zadowolona.
A Wy chodzicie na takie darmowe makijaże do perfumerii?
MERYYYYY! Dzięki.
MERYYYYY! Dzięki.