Uwielbiam je. A przepis zna tylko mój mąż... robi to wyśmienicie.
...Podejrzała jak to robi a oto przepis dla Was.
Płaty
- Lisner z małego opakowania- pokroić na kawałki (nie trzeba ich
moczyć), cebulkę pokroić w kostkę, oliwki -jak kto woli całe lub
pokrojone w krążki . Kolejność układania w słoiku - cebula aby przykryło
dno na to płaty śledzia układać tak aby przykryły cebulkę, oliwki 4
sztuki (dwie zielone i dwie czarne), pieprz kolorowy (10 sztuk), liść
laurowy (1 sztuka), ziele angielskie (1 sztuka) i ponownie cebula, płaty
śledziowe, oliwki 4 sztuki (dwie zielone i dwie czarne), pieprz kolorowy (10 sztuk), liść laurowy (1 sztuka), ziele angielskie (1 sztuka) i tak do końca. Zalać śledzie olejem i do lodówki . Muszą się "przegryź", najlepsze są drugiego dnia.
Takie śledziki MUSZĄ zawsze pojawić się na świątecznym stole czy to Boże Narodzenie czy też Wielkanoc .
Polecam, Djors.
Takie śledziki MUSZĄ zawsze pojawić się na świątecznym stole czy to Boże Narodzenie czy też Wielkanoc .
Polecam, Djors.
Śledziki wydają się apetyczne, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTe śledziki są pyszne POLECAM
OdpowiedzUsuń