Bruschetta to jeden z najpopularniejszych przekąsek w kuchni włoskiej. Oryginalnej jeszcze nie jadłam ale wyobrażam sobie jaka musi być pyszna.
Zaczyna się sezon na pyszne prawdziwe pomidory więc będzie bardzo często gościć na moim stole.
Zaczyna się sezon na pyszne prawdziwe pomidory więc będzie bardzo często gościć na moim stole.
- kilka kromek jasnego chleba
- oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia (jak najlepszej jakości)
- jeden duży pomidor
- jeden ząbek czosnku
- cebula
- bazylia
- sól i pieprz
Przygotowanie bruschetty
Kromki chleba opiekam w piekarniku lub opiekaczu. Pomidora umyć i wrzucić do wrzątku na
minutę. Następnie obrać ze skórek, usunąć gniazda nasienne i pokroić.
Drobno posiekać cebulę, wymieszać z posiekaną bazylią. Dodać przeciśnięty
przez praskę czosnek. Mocno doprawić do smaku solą i pieprzem. Układać na upieczonych kromkach chleba.
Tradycyjna bruschetta to ciepłe grzanki ze świeżym pomidorowym
nadzieniem, więc na przygotowane kromki nakładam pomidorową mieszankę i w
takiej postaci podaję na stół.
Jadłyście oryginalną Bruchettę ? | |||||||
Polecam , Djors |
Mniam mniam :D
OdpowiedzUsuńJa nie jadłam oryginalnej :)
Musi chyba być przepyszna skoro ta jest pyszna!
Usuńjadlam i dzisiaj po pracy sobie zrobie pewnie!
OdpowiedzUsuńTeż często jesz bruschettę, prawdziwe pomidory są już na targu.
Usuńnie jadłam oryginalnej, ale na pewno wypróbuję Twój przepis, bo wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńSuper bomba witaminowa!
Usuńmmm nie ładnie! Od rana narobiłas mi ochoty na smakołyki. Tylko niestety ja mam dziś dzień w stylu : nic mi się nie chce. To pewnie przez te kobiece dni i pogodę. Co u Ciebie?
OdpowiedzUsuńKochana współczuje "dni" (nienawidzę).U mnie jeszcze słonko zagląda teraz a ja leżę w łóżku, tak jak Tobie, też mi się nic nie chcę. Nabieram siły bo od poniedziałku zaczynam urlop więc od wtedy zacznę prace w ogrodzie: sadzenie kwiatków- uwielbiam bratki oraz pomidorów koktajlowych.
UsuńI znowu po tych robotach będą paznokcie poniszczone.
Jejku miałam robioną dekoloryzację u fryzjera - 10 minut- i nie mogę poradzić sobie z włosami - siano. Muszę lecieć do apteki chyba po coś dobrego!
Bruschettę robi się bardzo szybko. Chyba zrobię dziś znowu, będzie pyszna do kiełbasy z grilla .
Kochanie uwielbiam kobiece dni. Najgorsze są w tym wszystkim nastroje. Ech
OdpowiedzUsuńTeż miałam odbarwia e włosy.zaluje ze dopiero teraz zadbalam o nie bo siano dało się we znaki moim koncowkom. Kochana kup sobie maskę alterea z granatem i lykaj zelazo
Dzięki,jeszcze nie miałam tej odżywki a opinie ona ma dobre. Żelazo mam w domu- aha pamiętaj należy uważać z łykaniem aby nie przesadzić. Jednak jak do tej pory najlepszą odżywkę uważam Biovax, ona potrafi... Z moich bardzo zniszczonych włosów zrobiła lśniące, zdrowe i piękne.Miałaś? Niewiele kosztuje - w promocji 12,99zł.
UsuńBiorę się za czytanie - "Zatrzymane chwile "D. Steel -piękna. Czytasz coś teraz?
Nie stosowałam produktów z Biovaxu. Nie wiem kiedy je wypróbuję, bo po pierwsze zdania na ich temat są tak zróżnicowane, że nie wiem, co wybrać, a po drugie mam zakaz zakupów. Złożyłam zamówienie na stronie Yves Rocher i na tym koniec, aż nie zużyję zapasów ;)
UsuńChwilowo oddam się robieniu obiadka a potem może chwycę za gazetki, bo kupiłam Sens :-)
...przeholowałaś z zakupami! Skąd ja to znam. Pisałam zresztą post na temat oszczędzania.Yves Rocher rzadko kupuję te produkty.
UsuńCzytanie gazet - och, nerwy mnie wczoraj chwyciły kiedy kupiłam sobie PARTY a tam pisze "chcemy mieć dziecko"- Krawczyk i Włodarczyk. Teraz może on zapłodni wszystkie dziewczyny w Polsce i porzuci. Aż żal.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze bruschetty, ale chętnie bym spróbowała :))
OdpowiedzUsuńRównież nie jadłam nigdy bruschetty, muszę to nadrobić!;) Pozdrawiam!
UsuńKochane dziewczyny polecam, jak zjecie raz to potem po nocach się śni ;-)
Usuńzawsze jadam to w upalne wieczory, ale inną wersję, zamiast cebuli wybieram ser feta i jest przepyszne:) warto i tego rozwiązania spróbować:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBierz przepis na francuskie tulipany a ja biorę Twój, uwielbiam fetę.
UsuńPychotka! Uwielbiam bruchettę :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Pozdrawiam, DaisyLine
Dzięki. Miły i udany był ten weekend;-)
Usuń