Strony

Google Website Translator Gadget

usta malowane !


Ostatnio już tak przyzwyczaiłam się do malowania ust w szczególności ich nawilżania , że aż mi głupio czasami jak wyjmuje  z torebki szminkę lub błyszczyk i maluję na ulicy, w samochodzie , w sklepie. Moje usta są tak suche , że nie jestem w stanie wytrzymać ani chwili dłużej,bo kiedy to wyczuję że mam suche usta,nic mnie nie  powstrzymuje... muszę je pomazać. Kiedyś widząc takie dziwczyny , myślałam "jejku jaka damusia i jak sie maluje" i teraz mam świadomość, że o mnie też tak myślą.
Obecnie mam swoje cztery ulubione malowidła do ust.

Najczęściej używanym jest błyszczyk MANHATAN 52N . Cudowny jak dla mnie pod względem koloru, trwałości, smaku. Pasuje mi do większości ubrań, utrzymuje się na ustach bardzo długo, a nawet jak trochę się zetrze to pozostałe delikatny połysk. Dobrze nawilża, ma delikatny słodkawy smak.Gąbką o tej wielkości wystraczy pociągnąć raz i usta mam wymalowane
Uwielbiam go. Kupuję go w Rossmanie za kwotę 16,99zł.


Drugim malowidłem jest nowość w mojej kosmetyczce to kredka do ust Avon COLORTREND-reddy to go. Po nałożeniu widoczne jest nawilżenie jednak nie utrzymuje się ono długo, bo kredka wysycha i tym sposobem pokazuje moje suche skórki na ustach. Aplikacja jest bardzo łatwa jednak kolor różowo - czerwony wymaga dokładniejszego naniesienia na usta aby z każdej strony było równo . 

Za jej kolor oddałabym wszystko!!!



Kolejną jest pomadka L'oreal Carsses o nr 501 Nude Ingenue. Jestem z niej zadowolona bo ma fajna kremową konsystencję, daje bardzo delikatny kolor, bardzo pięknie pachnie i ma super opakowanie jednak kolor szybko znika z ust, a po kilkukrotnym malowaniu wargi są spierzchnięte.




Ostatnią jest pomadka Orifleme Power SHINE, jednak nie mam zapisane jaki to numer, kupiłam ją za kwotę 9,90zł . Kolor jest czerwony - bardziej ceglany z małymi drobinkami które dają lekki połysk . 
Pomadka idealnie się rozprowadza, nie wysusza ust i ładnie pachnie.


A jaka jest Wasza ulubiona pomadka lub też błyszczyk ?

27 komentarzy:

  1. Lubię błyszczyki, ale ulubieńca nie mam, zmieniam i bawię się kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. T kredka z Avon ma cudny kolor ;) Nie przepadam za produktami z Avon, a;le kto wie może kredkę kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wybrane produkty z Avonu, a w szczególności uwielbiam żele pod prysznic, nie byłam w stanie się oprzeć tej kredce kiedy ją zobaczyłam ;)

      Usuń
  3. z całej czwórki najbardziej podoba mi się kredka z Avonu...kolorystyczna bomba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja moje usta niczym nie maluję, tylko smaruję balsamem z Neutrogeny :) A najbardziej podoba mi się druga propozycja! Mega! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, tak, tak jest czadowa, ja zimą używam balsamy na usta w szczególności jak jest ostry mróz.

      Usuń
  5. Ta kredka z Avonu ma obłędny kolor! Chyba sobie ją zafunduję :D. Ja natomiast mam wieczną manię suchych rąk :P. Tzn. kremuję je co kawałek, żeby nie wyschły :P. Nawet 30 razy dziennie :P.

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurcze to nie tylko ja mam jakąś manię, ufffff to dobrze , ale jeśli chodzi o dłonie, też zaczynam , jak przychodzę do pracy pierwsze co to smaruję kremem ;)

      Usuń
    2. No to jesteś na dobrej drodze do uzależnienia, ja też tak zaczynałam :P :*.

      Usuń
    3. Czekam na nowy post Kochana :)).

      Usuń
    4. W takim razie muszę się pilnować z kremem do rąk. Tak tak myślę, że jutro pogoda pozwoli na cykanie zdjęć .

      Usuń
  6. Usta pomalowane Avonem przepiękne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ostatnio odkryłam waniliowe masełko do ust Nivea i to jest coś niesamowitego ;) na codzień wybieram balsamy/ pomadki ochronne nie lubię błyszczyków, kolorowe usta tylko na wieczór... choć przyznaję ten błyszczyk MANHATAN 52 na Twoich ustach wygląda super! i ta pomadka L'oreal Carsses w odcieniu nude również przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam i nie widziałam masełka Nivea , aż mnie bardzo ciekawi ;) poszukam. Widzę , ze gustujesz w delikatnych kolorach ;)

      Usuń
  8. Śliczne kolorki - ja też wybieram podobne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki to sie cieszę , że mamy taki sam gust :)

      Usuń
  9. nie przepadam za blyszczykami ale ;) na twoich ustach bardzo ladnie sie prezentuje Manhatan ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje usta wyglądają bardzo pieknie w tych kolorach i błyszczykach. Ja zawsze zapominam o pomadce a jak ją mam to zaraz zjadam wiec nie zawracam sobie głowy...kiedyś często malowałam usta teraz wole paznokcie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Kasiu może mnie też to w końcu przejdzie (tak,mam obecnie manie na smarowanie ust)

      Usuń
  11. Jakie cudne kolory! :) Masz ładne usta. :)

    OdpowiedzUsuń