Strony

Google Website Translator Gadget

POZNAJCIE, MOJE KOTKI

Koty to najczystsze zwierzę.Koty myją się po każdym nawet najmniejszym posiłku, po kontakcie z człowiekiem, by zmyć ludzki zapach a także kiedy się stresują lub denerwują.

Polecam każdemu sprawić sobie kota w domu, takiego dachowca  - to zwierzę bardzo uspakaja .
Pierwsza była kotka Deisy. 
Po trzech latach została mamą pięciu kotków : 
(patrząc od lewej) 1. Czester, 2 - Megi , 3 - Czuczu, 4 - Śnięta , 5 - (z tyłu) Czarnuch. Budziły mnie one o 4.00 rano, wtedy akurat urządzały sobie zabawę w chowanego lub biegi przez moje łóżko.
Dwa kotki zostały wydane w dobre ręce ( Megi i Śnięta ). 
I zostały ; MAMA
i jej dzieci: Czester, Czuczu i Czarnuch
Pewnego dnia kot Czester nie powrócił z dworu, płakaliśmy bo to był kot który bardzo głośno mruczał. Szkoda.
A oto miejsca do spania i zabawy wybierane przez koty...
Poprzedni kot - Tygrys. On także nie powrócił z dworu.

                                                                                                                         Pa, Djors.

BeYu Catwalk Compacy Powder

Kompaktowy, prasowany puder, zamknięty w eleganckiej, poręcznej, srebrnej puderniczce do cery mieszanej i tłustej.  
Kupiłam go zachęcona  podczas wykonywanego makijażu w Douglas i nie żałuję ani jednaj zainwestowanej złotówki . To najlepszy puder z jakim do tej pory miałam do czynienia.
Bardzo dobrze matuje zwłaszcza strefę T.
Nadaje cerze taki zdrowy, naturalny wygląd. Dołączony aplikator przydaje sie do poprawek, jednak lepiej aplikować go pędzlem. Drobne niedoskonałości stają się niewidoczne. Daje śliczne satynowe, jedwabiste wykończenie makijażu, zwykle nie trzeba poprawek w ciągu dnia, ja mam spokój z błyszczeniem się na jakieś 5 godzin,  co przy mojej mieszanej, cerze jest naprawdę świetnym wynikiem. Nawet w trakcie ciepłych dni spisywał się bez zarzutu.  
Używam odcienia nr 6 i muszę przyznać, że idealnie dopasowuję się on do mojej cery .
Cena 51,00zł

JAK ZROBIĆ PYSZNE FRYTKI

Smak domowych frytek jest niepowtarzalny. Uwielbiam, w domowym zaciszu, przy dobrym filmie, zajadać coś chrupkiego, do czego sama ręka sięga. 
Proste w wykonaniu, pyszne miękko- chrupiące, mokre frytki. Zobacz jak to robię.Potrzebne będą:

  • ziemniaki ok. 4 sztuki (duże)
  • frytkownica z olejem
  • czosnek staropolski-przyprawa
  • sól,cukier 

Ziemniaki kroję na frytki i gotuję w garnku, w wodzie z solą i cukrem (po 1 łyżce), ok. 5 minut.
Następnie w czasie gotowania frytek, grzeję frytkownicę. Odcedzone i wysuszone ziemniaki wrzucam do sitka i smażę na oleju, mieszając od czasu do czasu. 

Po ok. 10 minutach (w zależności od grubości) wyjmuję frytki na miskę wyłożoną ręcznikiem papierowym i potrząsam aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Następnie  doprawiam solą i czosnkiem staropolskim - ta przyprawa wspaniale komponuje się z frytkami. 
I gotowe. Miękko - chrupiące frytki z dodatkiem ketchupu lub majonezu lub też sosu czosnkowego. 
Są na pewno lepsze niż w KFC czy McDonalds.
                                                                              Polecam,Djors.

NUSSBEISSER czekolada mleczna

Rewelacyjna czekolada z okienkiem Alpen Gold.
Tradycyjny smak, który pamiętam z lat dziecięcych i chętnie po nią sięgam, aż do dzisiaj. Jako pierwsza wprowadziła całe orzechy do czekolady .
Jedna z najlepszych czekolad, jaką można kupić za przystępną cenę.
Czekolada o wyjątkowym delikatnym smaku mlecznej czekolady w której zatopione są całe orzechy laskowe. Taka mieszanka zapewnia wyjątkowe doznania. Polecam wszystkim smakoszom mlecznej czekolady i orzechów laskowych.
U mnie w domu (trzech domowników) czekolada znika praktycznie zaraz po otwarciu ze względu na niespotykane walory smakowe.
Cena 4,50zł, za tabliczkę.
Najlepsza.Kto jeszcze nie kosztował, polecam, Djors.

BOURJOIS EFFET 3D


Testowałam już na prawdę wiele błyszczyków różnych firm i w różnych cenach. Ten okazał się strzałem w dziesiątkę. Ma wspaniały kolor -mój 01 Beige élastic, doskonale mieni się na ustach, jest idealnie dopasowany do mojej karnacji i pasuje praktycznie do każdego rodzaju makijażu. Nie klei się, doskonale nawilża usta i podkreśla ich kształt, dobrze się rozprowadza, ładnie wygląda na ustach, jest dość gęsty a przez to trwały- nie ściera się tak szybko jak inne błyszczyki, nie wysusza skóry warg, jest idealnym dopełnieniem zarówno dziennego jak i wieczorowego makijażu.
Ma malutki, bardzo precyzyjny pędzelek i przyzwoite opakowanie. Zapach nienachalny, całkiem przyjemny.
Cena 40 zł, ale warto wydać troszkę więcej pieniędzy, by w zamian mieć tak wspaniały kosmetyk w swojej kosmetyczce.
                                                                                                                       Polecam,Djors.

TERMOFOR

Termofor bywa zimą najlepszym przyjacielem! 
Kiedy odczuwamy bóle reumatyczne lub inne, doskonale pomaga, rozgrzewa i koi.

Z termoforu można korzystać właściwie bez ograniczeń czasowych. Jeśli mamy kiepskie krążenie i np. w nocy bardzo marzną nam stopy, możemy śmiało ułożyć go sobie pod nogami. Termofory doskonale rozgrzewają też stłuczone mięśnie nóg czy rąk, znajdują zastosowanie przy zapaleniach stawów, nerek, dolegliwościach związanych z kręgosłupem itd. Nawet kiedy bolą nas zęby, ucho lub gardło, możemy skorzystać z termoforu, żeby przynieść sobie ulgę. 
Termofory mają to do siebie, że długo trzymają ciepło - wystarczy nalać do środka gorącej wody raz na kilka lub kilkanaście godzin. Wszystko zależy oczywiście od materiału,  z którego zostały wykonane. 
Najbardziej lubię na 15 minut przed położeniem się do łóżka, włożyć termofor, wypełniony gorącą wodą, pod kołdrę.
Ja swój zakupiłam za kwotę 14,49zł, w "Biedronce". 
Na wyjazd w góry pasuje idealnie, mnie nie długo na pewno się tam przyda.
                                                                  Oj, jak mi ciepło. Djors.

BALSAM BRĄZUJĄCY L'OREAL NUTRI BRONZE

L'oreal Nutri Bronze - mleczko nawilżające do codziennego stosowania - jest to jeden z najlepszych bronzerów jakich używałam, a przetestowałam ich sporo. Tego używam od roku i  pozostanę mu chyba wierna. 
Balsam daje efekt naturalnej opalenizny - stopniowo, ale widoczny już po pierwszym użyciu. Pomimo, iż nie jest to typowy balsam nawilżający - to nawilża. Balsam nie robi smug, zmywa się równomiernie, nie wyciera mi się w ręcznik po jednej kąpieli, nie schodzi plackami, nie brudzi ubrań. Zapach oczywiście typowy dla samoopalacza. Jest bardzo wydajny.   
A latem ślicznie podkreśla i pogłębia opaleniznę. 

                                                                                                               Polecam, Djors.    

DOMOWA PYSZNA PIZZA

Ileż to potrzeba aby zrobić pyszną pizzę? Niewiele, nie jest to na pewno wart tylu pieniędzy ile sobie życzą w lokalach. Nawet kiedy nałożę na ciasto dużą ilość farszu -  pieczarek, salami i sera- wychodzi to taniej. A więc zaczynamy. 
  •  25 g świeżych drożdży
  • 1 1/2 szklanki ciepłej wody
  • 3 1/2  szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 1/2  łyżeczki soli
  • cukier - szczypta 

Z drożdży zrobić rozczyn - letnia woda 3 łyżki + szczypta cukru + drożdże i wymieszać, odczekać 15 minut.
Mąkę przesiać, zrobić w niej zagłębienie, do którego wlać drożdże, oliwę, dodać 1,5 łyżeczki soli.
Ciasto dobrze wyrobić, pozostawić w tej mise, przykryć ściereczką aż do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).

Wyrośnięte ciasto uderzyć pięścią. Pozostawić jedną lub podzielić na 3 równe części. Z nich uformować spody na pizzę okrągłe lub kwadratowe, pozostawić grubsze brzegi.
Na spód rozprowadzić pędzelkiem sos pomidorowy tj. koncentrat pomidorowy 2 łyżki + cukier i sól szczypta+ oliwa 1 łyżka+ bazylia 1 łyżeczka, czosnek 1 ząbek, 

oraz nasze ulubione dodatki - ja dałam pieczarki, ser żółty, ser mozzarella, oliwki oraz salami.
Piec około 15 - 20 minut w maksymalnej temperaturze piekarnika (260ºC), choć ja zazwyczaj piekę krócej.  
Za nim wsadzimy pizzę do piekarnika można ją pozostawić na ok.10 minut (już gotową) aby jeszcze wyrosła.                                                 
                                                     Pycha, polecam, Djors.